SANKTUARIUM MATKI BOŻEJ LICHEŃSKIEJ BOLESNEJ KRÓLOWEJ POLSKI

Światowy Dzień Walki z Depresją w Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej

Modlitwa za cierpiących na depresję

W Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej 23 lutego z okazji Światowego Dnia Walki z Depresją wierni łączyli się w modlitwie z osobami doświadczającymi tej choroby. Intencje były zanoszone podczas Mszy św. o godzinie 10:00 i 12:00.

Posługa muzyczna – dźwięki skrzypiec i organów

Msza Święta zyskała wyjątkową posługę muzyczną. Pan Krystian Panfil, grający na skrzypcach, harmonijnie współbrzmiał z muzyką organową w wykonaniu pani Barbary Kaczor, organistki licheńskiej bazyliki. Ich wspólne, piękne brzmienie podkreślało podniosłość chwili, a muzyka stała się wyrazem modlitwy i poruszała serca.

Ks. kustosz Sławomir Homoncik MIC podkreślił:

Obecność pana Krystiana, tej dzisiejszej posługi podczas liturgii, ubogaconej o wykonanie skrzypiec, jest takim sygnałem, że muzyka może również pomóc i stąd dzisiaj wraz z panią Basią rozszerzają nam serce w tej modlitwie”.

Świadectwa osób dotkniętych depresją

Podczas Mszy Świętej o godzinie 10:00 swoją refleksją podzieliła się pani Agnieszka. Mówiła o swoich doświadczeniach związanych z depresją oraz jak ważne jest podjęcie leczenia i duchowe wsparcie.

Depresja jest chorobą, którą można i należy leczyć. Depresja często jest wyleczalna całkowicie. Nie zawsze się do niej wraca. Ze względu na poważne konsekwencje tych objawów, nie można jej lekceważyć”.

Pani Agnieszka opowiedziała również o tym, jak relacja z Bogiem pomogła jej znaleźć sens życia:

Pan Bóg odpowiada na te nasze wołania, na te nasze rozpacze i nasze różnego rodzaju nędze. Czasem działaniem od razu, a czasem takim wydłużonym”.

O godzinie 12:00 kolejne świadectwo wygłosiła pani Ania, która również dzieliła się swoimi doświadczeniami, podkreślając, jak to słowa Pana Boga trafiły do niej, gdy żadne inne nie potrafiły.

A słowa typu weź się w garść, nie przesadzaj, poradzisz sobie, dasz radę. Nic tak naprawdę nie zmieniało w moim życiu. Był to też czas, kiedy tak bardzo czułam się samotna, niekochana, niechciana. I słowem Pan Jezus dotknął bardzo moje serce. Już w tej takiej ciemnej właśnie nocy, jak też ksiądz dziś mówił, poszłam po Pismo Święte, które babcia miała w szafce. Otworzyłam na stronie z księgi Izajasza. Słowa, które przeczytałam – Nie bój się, robaczku Jakubie. To były przepiękne słowa, które po prostu były jak taka strzała w moje serce, pełne miłości, czułości. Tego, co na ten moment było mi potrzebne.”

Przesłanie nadziei i modlitwa

Podczas homilii ks. kustosz Sławomir Homoncik MIC zachęcał do dostrzegania małych promieni światła nawet w najciemniejszych chwilach:

Bracia i siostry, dzisiaj modlimy się w tej Mszy Świętej w intencji osób, które cierpią z powodu depresji. Te osoby dotykają świata, można by powiedzieć – świata ciemności, pewnej beznadziei, gdzie widać tylko to, co złe. Ale warto też próbować, jeśli cierpimy na depresję czy przeżywamy jakąś noc ciemną, byśmy mieli kogoś, kto nam będzie przypominał o tym, że oprócz tej ciemnej strony życia są jakieś przebłyski światła”.

Na zakończenie Mszy św. wierni wspólnie odmówili modlitwę, powierzając Matce Bożej Licheńskiej wszystkich cierpiących na depresję i prosząc o łaskę uzdrowienia:

Maryjo, Matko Boża Licheńska, czuła Opiekunko, przychodzę do Ciebie, bo Ty dobrze znasz moje serce – serce swojego dziecka, które dzisiaj w sposób szczególny raduje się i pragnie wraz z Tobą śpiewać Bogu pieśń dziękczynienia. Chcę podziękować Jezusowi, Twojemu ukochanemu Synowi, za wszelkie dobro, którego doświadczam każdego dnia. To On prowadzi mnie bezpiecznymi drogami mojego życia, przeprowadza przez ciemną dolinę, kiedy wokół atakują moce zła. W Nim duch mój znajduje ratunek i pocieszenie w chwilach smutku i samotności, w mojej chorobie depresji. Jezus troszczy się o mnie, obejmuje swoim ramieniem i mówi: Jesteś umiłowanym dzieckiem Bożym, ufaj”.

Wspólnota w walce z depresją

Światowy Dzień Walki z Depresją w sanktuarium licheńskim stał się okazją do wspólnej modlitwy, wzajemnego wsparcia oraz budzenia świadomości, że nikt nie jest sam w swoim cierpieniu. W sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej po raz kolejny wybrzmiało przesłanie nadziei – że mimo trudności i ciemności, zawsze istnieje droga do światła.

Podziel się wpisem