Na drodze wielkopostnej Kościół wzywa do przemiany życia, nawrócenia i pokuty. Takie jest powołanie licheńskiego sanktuarium u którego początków w grąblińskim lesie, w roku 1850, Matka Boża nawoływała do przyjęcia miłosierdzia Bożego.
Niedziela Laetare, czyli niedziela radości przypomina, że święta Wielkanocne to święta pełne radości ze zwycięstwa Chrystusa nad grzechem, szatanem. Mówi też o radości powracania do Boga. – Chrystus chce nam przypomnieć, że Bóg, który dał nam życie, jest Bogiem kochającym i miłosiernym. Mówi przez Słowo Boże: „Moje dziecko, ty zawsze jesteś ze mną i wszystko, co moje, do ciebie należy”. To jedno zdanie ma moc przemienienia życia każdego z nas. Pamięć o kochającym Ojcu potrafi sprawić cud, nie ważne, jak daleko odeszliśmy. Zawsze możemy do Pana Boga wrócić, jeśli uświadomimy sobie, kim dla nas jest Bóg, Bogiem kochającym i miłosiernym. Nie bójmy się Bożej miłości – mówił ks. Janusz Kumala MIC, kustosz licheńskiego sanktuarium, w homilii podczas południowej Mszy św. w bazylice licheńskiej 27 marca. Ksiądz kustosz zachęcał, by pielgrzymi odnieśli przesłanie odczytanej Ewangelii do swojego życia.
Wezwanie do nawrócenia skierowane jest również do tych, którzy niosą śmierć i cierpienie. – Myślimy o wojnie w Ukrainie, agresorach, którzy zagłuszyli w sobie głos Boga, wzywający do czynienia dobra, co jest naturalnym powołaniem człowieka. Potrzebna jest modlitwa całego Kościoła, by zatrzymać zło. Trzeba obudzić dobro w sercu człowieka – mówił ks. Kumala.
Niedziela "Laetare" przypomina, że nawet w kryzysie, na półmetku Wielkiego Postu, kiedy to mogę odczuwać już zniechęcenie, rozczarowanie sobą, nie warto tracić nadziei. Zwycięstwo jest blisko, przyjdzie. Ono jest pewne. I choć ciemności próbują zagłuszyć tę prawdę, wiem już, że Bóg pokonał grzech i śmierć