SANKTUARIUM MATKI BOŻEJ LICHEŃSKIEJ BOLESNEJ KRÓLOWEJ POLSKI

Pielgrzymka Rowerowa ze Strzelec Krajeńskich

36. Rowerowa Pielgrzymka ze Strzelec Krajeńskich na Jasną Górę zatrzymała się w sanktuarium maryjnym w Licheniu Starym. Pątników przed bazyliką powitał ks. Jarosław Hybza MIC. Jest to najstarsza rowerowa pielgrzymka w naszym kraju.

W słowie powitania marianin podziękował za trud włożony w pielgrzymowanie. Opowiedział także krótko historię licheńskiego sanktuarium. Zachęcał do modlitwy i, jeśli jest taka potrzeba, do skorzystania z sakramentu pokuty i pojednania.
Opiekunem duchowym grupy ze Strzelec Krajeńskich jest ks. Marcin Żydzik SDS, który na co dzień posługuje w parafii pw. NSPJ w Krzyżu Wielkopolskim.
– Zawsze, gdy jedziemy na Jasną Górę ze Strzelec Krajeńskich, zatrzymujemy się w Licheniu. Tutaj wspólnie modlimy się podczas Mszy Świętej. Te osoby, które są na pielgrzymce po raz pierwszy, mają możliwość zwiedzić sanktuarium, a wieczorem dołączamy się do apelu maryjnego – wyjaśnił kapłan dodając, że etap licheński pielgrzymki jest najkrótszym, bo liczącym zaledwie 50 km. 

– Chcemy pobyć w tutejszym sanktuarium nieco dłużej, aby zwiedzić to miejsce, odpocząć i ze zdwojonymi siłami jechać dalej na południe naszego kraju, aż na Jasną Górę – dodał.

Wśród pielgrzymów jest pani Barbara z Gorzowa Wielkopolskiego jedzie w pielgrzymce po raz 16.

– Mój udział w pielgrzymce to był taki przypadek. Wcześniej nigdy nie szłam, ani nie jechałam, w żadnej pielgrzymce. Chciałam po prostu dołączyć się do grupy rowerowej. A gdy pojechałam pierwszy raz, to się zakochałam w tej atmosferze, życzliwości i dobroci, jaka panuje w tej grupie. I dopóki sił mi starczy, będę kontynuowała moją pielgrzymkową przygodę na rowerze – wyznała pani  która czeka na kolejną pielgrzymkę, niosąc w dłoniach intencje swoje oraz swoich bliskich.

Pielgrzymka ze Strzelec Krajeńskich tradycyjnie wyruszyła 20 lipca, a do celu swojego pielgrzymowania, którym jest Jasna Góra, dotrze w piątek, 27 lipca. W pielgrzymce bierze udział 50 osób, które w ciągu tygodnia pokonają dystans 550 km.

Podziel się wpisem