Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny kilka tysięcy osób zgromadzonych w bazylice licheńskiej podczas „Nocy Walki o Błogosławieństwo dla Polski” zawierzyło siebie i Polskę. Kulminacyjnym momentem była nocna Eucharystia zakończona procesją z Najświętszym Sakramentem.
Jesteśmy tak pięknie zgromadzeni tutaj, by walczyć o błogosławieństwo dla Polski. Mamy świadomość, ze żaden z nas nie jest tutaj przypadkowo. Gromadzimy się w sposób szczególny wokół tej świątyni, by modlić się za naszą Ojczyznę. Każdy z nas został tutaj przyprowadzony przez Matkę Bożą. Będziemy dla siebie duchowym wsparciem w tej modlitwie, w tej duchowej walce przez całą noc.
ks. Dominik Chmielewski SDB, 6 sierpnia 2021 r.
Wydarzenie organizowane przez wzspólnotę „Wojownicy Maryi” i ks. Dominika Chmielewskiego SDB, rozpoczął Apel Maryjny w piątek, 6 sierpnia o godzinie 21.00. „Bóg rozkochał się w człowieku. Dla Niego każdy z nas jest ważny. Mówi do nas – mam dla Ciebie wyjątkowy plan, który ma Cię zaprowadzić do świętości, byś cieszył się z Maryją Niepokalaną w chwale Jej Syna” – mówił podczas nabożeństwa ks. Adam Stankiewicz MIC, wicekustosz licheńskiego sanktuarium – „Odpowiedzieć na Bożą miłość, to zgodzić się, by Jego wola i plan wypełniły się w naszym życiu . Chcemy, by Maryja nieustannie nam towarzyszyła. Dziś chcemy prosić Ją o dar wolności w wypełnianiu woli Bożej, dar przylgnięcia sercem do serca Boga.”
Podczas nocnego czuwania zanoszono modlitwy za wstawiennictwem św. Jana Pawła II, św. s. Faustyny czy bł. Jerzego Popiełuszki i wielu innych świętych wymienionych w litanii Narodu Polskiego a także dusz czyśćcowych. Wzywano także wstawiennictwa Michała Archanioła. Modlono się m. in. w intencji rządzących, kapłanów, biskupów, zniewolonych i uzależnionych a także o ducha prawdy i rozeznania. Po modlitwie rodziców za dzieci, uczestnicy poprzez rozważania mieli okazję podczas „Godziny Ogrójca” przeżyć z Chrystusem Jego mękę w opuszczeniu.
Mszę Świętą zaplanowano na samą północ. „Modlimy się tej nocy o nowe potężne wylanie Twojej miłości Jezu w naszych sercach, ponieważ Twoja miłość egzorcyzmuje i usuwa każdy lęk z naszego życia” – mówił ks. Dominik Chmielewski SDB – „Nie można jedności budować na kłamstwie, tylko na Prawdzie. Dlatego szczególnie wołamy do Ciebie, Maryjo Matko Rodzin, módl się za każdą polską rodziną, aby otwierała swoje serce na prawdę Ewangelii, a z niej płynącą prawdę o naszej obecnej rzeczywistości.”
„Dzisiaj potrzebujemy, jak nigdy wołać do Boga, który jest naszym Ojcem. Dlatego ta Eucharystia, którą będę zanosił w intencji o objawienie miłości Boga Ojca” – mówił salezjanin rozpoczynając liturgię Mszy Świętej, której przewodniczył. „Czy jest dla was największą pasją życia chodzić w Bożym błogosławieństwie? Być całkowicie poddany Bożemu błogosławieństwu? Czy chcesz zdobyć Boże błogosławieństwo przygotowane jeszcze przed założeniem świata?” – pytał w homilii ks. Chmielewski.
Odnosząc się do starotestamentalnej historii Jakuba kapłan mówił: „Boże błogosławieństwo jest czymś najważniejszym. Gdy Boże błogosławieństwo działało w sercu Jakuba, on przechodził przez różnego rodzaju trudności, ale nic go nie złamało. Moc Boża tak potężnie działała w nim. Ma świadomość, że Bóg jest z nim, czyni to, co Bóg mu każe. Jednocześnie skupia się na okolicznościach, które powodują, że zaczyna się panicznie bać” – opowiadał ks. Dominik.
„Okoliczności destrukcyjne, które są na zewnątrz, przejmują kontrolę nad tym, co mam wewnątrz. A przecież Słowo Boże mówi, nie bój się, większy jest Ten, który jest w Tobie od tego, który jest na zewnątrz. To jest być może doświadczenie wielu z nas dzisiaj, wielu Polaków, którzy modlą się każdego dnia, a zaczynają się bać i nie widzą, że Ten, którego karmią się Ciałem i Krwią jest Bogiem wszechmogącym, a nie trochę-mogącym” – mówił salezjanin, podkreślając, że lęk kusi do wejścia w kompromis ze złem. Kapłan podkreślał, że wielu ludzi dziś nie chce poznać prawdy, gdyż musieliby skonfrontować się z nią, co może wyrwać z komfortu życiowego.
„Wiecie, co to jest odwaga?” – zapytał ks. Chmielewski – „To przemodlony lęk. Chcesz być odważnym? Zacznij się modlić. Ludzie, którzy doświadczają destrukcyjnych okoliczności w swoim życiu, omijają cierpienie. Jedynym sposobem, by przejść przez lęk jest modlitwa” – mówił, cytując sługę Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego: „Łatwizna życiowa jest największym wrogiem współczesnej Polski”.
Podkreślał, że w licheńskiej bazylice ma miejsce noc walki o blask prawdy, byśmy umieli w niej żyć, choć może być trudna dla nas i wymagać wysiłku. „Dzisiaj potrzebujemy, aby Matka Boża wyprowadziła nas ze strefy komfortu do takiej dyscypliny duchowej walki, aby wzmocnić się w modlitwie i intymności z Bogiem, poznać Go tak, jak nigdy wcześniej Go nie poznaliśmy.”
Na zakończenie Eucharystii w bazylice, w ciszy niesiono procesyjnie Najświętszy Sakrament. Procesja ta miała symboliczny wyraz a odnosiła się do biblijnego przekazu dotyczącego miasta Jerycho.
Izraelici otrzymali od Boga nakaz, by okrążyć Jerycho siedmiokrotnie, w zupełnej ciszy. Następnie mieli wydać potężny okrzyk zwycięstwa. Wskutek tego, mury Jerycha – nigdy dotąd przez nikogo nie zdobyte – runęły. W bazylice symbolicznie okrążano granice Polski, modląc się, by całe zło pod mocą Imienia Jezus runęło. Zamiast okrzyku, zgromadzeni z mocą zaśpiewali „Te Deum” – Hymn „Ciebie Boga wysławiamy”. Wydarzenie zakończył śpiew pieśni „Bogurodzica”.
Ufamy niewzruszenie, że Twoje miłosierne spojrzenie spocznie na naszych troskach i na naszych utrapieniach, że obejmie nasze zmagania i nasze słabości. Pragnąc dostąpić Twej opieki, a za Twym pośrednictwem otrzymać od Boga siłę i wytrwałość w dobrym, pośród trudów i przeciwności i wszelkich niebezpieczeństw, oto dziś zawierzamy Twemu Niepokalanemu Sercu siebie, nasze rodziny oraz całą Polskę z naszymi władzami, duchowieństwem i wszystkimi rodakami na całym świecie. Jesteśmy cali Twoi, dzisiaj i przez wszystkie dni naszego życia
fragment z Aktu Zawierzenia Niepokalanemu Sercu Maryi
Organizatorzy spotkania, Wojownicy Maryi są męską wspólnotą maryjną, która zawiązała się podczas odbywających się cyklicznie spotkań formacyjnych w Lądzie. Salezjanin, ks. Dominik Chmielewski SDB jest opiekunem duchowym wspólnoty. Członkowie ruchu przechodzą stałą formację, by po uprzedniej weryfikacji móc przystąpić do uroczystego zawierzenia tzw. Pasowania Mieczy, odbywającego się raz w roku.
Tekst i zdjęcia: Biuro Prasowe Sanktuarium