SANKTUARIUM MATKI BOŻEJ LICHEŃSKIEJ BOLESNEJ KRÓLOWEJ POLSKI

Niedziela Palmowa w licheńskim sanktuarium

– Czas Wielkiego Postu prowadzi nas nie w stronę śmierci, ale zwycięstwa życia, zmartwychwstania Chrystusa – mówił ks. Janusz Kumala MIC, kustosz licheńskiego sanktuarium w Niedzielę Męki Pańskiej, rozpoczynającą w Kościele katolickim Wielki Tydzień.

Liturgia tego dnia jest pamiątką uroczystego wjazdu Jezusa do Jerozolimy pięć dni przed Jego ukrzyżowaniem. W Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej Bolesnej Królowej Polski z powodu obostrzeń nie odbyła się uroczysta procesja z palmami. Mszy św. o godz. 12 w licheńskiej bazylice przewodniczył ks. Kumala.

Po odczytaniu Męki Pańskiej, ksiądz kustosz w słowie do wiernych podkreślił, że liturgia Niedzieli Palmowej zaprasza do owocnego przeżywania najbliższych dni: w wyciszeniu i bliskości Pana Boga, otwarciu na Jego miłość. Zwrócił też uwagę szczególnie na trzy postacie z odczytanej Ewangelii: Szymona z Cyreny, Weronikę i Matkę Bożą. – Szymon z Cyreny, zmęczony po pracy, został zmuszony do niesienia krzyża. Również i my w naszym życiu duchowym, w codzienności jesteśmy czasem przymuszeni do pomocy, uczynienia dobra. Zawsze w takich okolicznościach okazujemy miłość samemu Jezusowi – zauważył kustosz sanktuarium. Pełna miłości i współczucia Weronika odważnie podeszła i w prostym geście otarła twarz Jezusowi. – To i dla nas światło, byśmy nie lekceważyli prostych gestów w relacjach z innymi. Byśmy w serce drugiego wlali nadzieję, towarzyszyli, zapewnili o modlitwie – mówił ks. Kumala.

Maryja, Matka Boża Bolesna patrzyła z oddalenia na cierpienia Syna, ale sercem była najbliżej. – Maryja uczy nas dbania o to, by w naszym sercu była miłość, ponieważ wtedy jesteśmy blisko Boga i ludzi. Uczy troski o to, by w naszym sercu był Chrystus, bo Jego miłość zmienia świat. Maryja Bolesna Matka trwa przy krzyżach naszej codzienności, czego znakiem jest Matka Boża Licheńska – zauważył ksiądz kustosz.

Podczas każdej Mszy św. odbyło się poświęcenie palm, a wolontariusze Hospicjum im. św. Stanisława Papczyńskiego w Licheniu prowadzili kiermasz palm i ozdób wielkanocnych w kruchcie bazyliki. Ofiary będą przeznaczone na potrzeby hospicjum.

Podziel się wpisem