Południowa Msza św., której przewodniczył ks. Janusz Kumala MIC, kustosz licheńskiego sanktuarium, rozpoczęła się od pokropienia wiernych wodą święconą na znak pokuty i wspomnienia chrztu świętego.
Niedzielne święto zwróciło uwagę na pierwszy sakrament, który jest fundamentem naszego życia wiecznego. – Bóg obdarzył nas bezinteresownie sakramentem chrztu świętego. Tak, jak nad Jezusem podczas chrztu w Jordanie otworzyło się niebo, tak Bóg wypowiedział słowa miłości wobec każdego z nas: „Ty jesteś moim Synem umiłowanym, w Tobie mam upodobanie”. Chcemy być kochani i kochać, chrzest święty jest znakiem, że zostaliśmy umocnieni, to znaczy wypełnieni miłością – podkreślił kustosz licheńskiego sanktuarium, Janusz Kumala MIC
W dalszej części celebrans zachęcał do dziękowania nie tylko Bogu, ale również rodzicom i chrzestnym, wspomnieniu księdza, który sprawował sakrament, albo odwiedzenia kościoła, w którym otworzyło się nad nami niebo.
Ksiądz Janusz Kumala przypomniał, że sakrament chrztu jest darem, ale i zadaniem życia w zgodzie z przyrzeczeniami chrzcielnymi, wzorowania się na Chrystusie. – W licheńskim sanktuarium od 170 lat brzmi orędzie Matki Bożej – wezwanie do przemiany, życia sakramentami. Celem każdego pielgrzymowania jest spotkanie Chrystusa i miłość do drugiego człowieka – zaznaczył ksiądz kustosz.
Tekst i zdjęcia: Biuro Prasowe Sanktuarium