Jezus jest Tym, w Którym można odnaleźć wszystkie odpowiedzi. Z takiego założenia wychodził prowadzący rekolekcje maryjne, jakie odbyły się w weekend 5-7 lipca w sanktuarium maryjnym w Licheniu Starym. Tematem spotkania były słowa: „Jakże się to stanie”.
Weekendowe spotkanie skierowane było do osób, które czują wątpliwości, niepokój, przeżywają jakiś kryzys. Ksiądz rekolekcjonista zaprosił uczestników, by pod przewodnictwem Maryi rozpocząć drogę poznawania Bożej Prawdy i podążania za nią.
– Od roku dajemy prowadzić się Maryi do Jezusa w naszym życiu duchowym. Wtedy, rok temu zawierzyliśmy się jako niewolnicy Maryi. Te rekolekcje były naszym pomysłem na pogłębianie tej więzi – opowiadała Joanna Tomoń, która na rekolekcje przyjechała z Nowego Targu wraz z mężem Bogdanem. Szczególnie interesująca dla nich w temacie, jak żyć zgodnie z wolą Bożą, była perspektywa Maryi. – Ona jako człowiek i Matka najlepiej wie, jak to poprowadzić. W swoim życiu kierowałam się swoją wolą i bywało źle. Stwierdziłam, że mam już dość swoich rządów. Chcę dać się prowadzić Maryi, aby moje życie było takie, jakim powinno być od początku.
Dla męża pani Joanny, Bogdana Tomonia rekolekcje były pogłębieniem tego, co wiedział – Borykam się z wieloma problemami jako nauczyciel. Młodzież jest trudna. Rekolekcje dały mi umocnienie i siłę.
