SANKTUARIUM MATKI BOŻEJ LICHEŃSKIEJ BOLESNEJ KRÓLOWEJ POLSKI

Niedziela Słowa Bożego i Rodzinny Dzień Dziadków w licheńskiej bazylice

Pielgrzymi w Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej przeżywali 21 stycznia Niedzielę Słowa Bożego z całym Kościołem powszechnym. Świętowali też VI Rodzinny Dzień Babci i Dziadka oraz wysłuchali koncertu kolęd w wykonaniu Chóru Kameralnego Teatru Wielkiego z Poznania.

Mszy św. o godz. 12 przewodniczył ks. Sławomir Homoncik MIC, kustosz licheńskiego sanktuarium, który w homilii zauważył, że współcześni ludzie są bombardowani różnego rodzaju słowami, a w konsekwencji nie wierzą słowom pisanym czy mówionym. – Tymczasem na słowie Boga możemy do końca polegać. Czy mamy jednak na tyle uformowane serca, by przyjmować je z wiarą i realizować? Czasem serce człowieka jest tak zatwardziałe, że zamiast pokory i żalu, będzie w nim obecna pycha i bunt przeciwko Panu Bogu – zauważył ksiądz kustosz. Zachęcał do refleksji, czy Bóg nie powtarzał wiele razy w naszym życiu zaproszenia do nawrócenia, a my podchodziliśmy do niego lekceważąco.

Po Mszy św. dzieci ze Szkoły Podstawowej w Anielewie złożyły babciom i dziadkom najlepsze życzenia z okazji ich święta. Pielgrzymi natomiast otoczyli ich modlitwą przed cudownym obrazem Matki Bożej Licheńskiej. Dziadkowie zostali też obdarowani słodkim upominkiem. Kustosz sanktuarium zwrócił uwagę na to, że dziadkowie mają szczególną relację z wnuczętami, które przy nich czują się akceptowane, bezpieczne, otoczone miłością.

Role babci i dziadka to wielkie szczęście, przynoszą wiele radości, podkreślają Stanisław i Marianna Rosłonowie, którzy uczestniczyli w niedzielnej Mszy św. w licheńskim sanktuarium.

Mają cztery wnuczki i wnuka, a także jedną prawnuczkę. – Rodzice są od wychowywania, a dziadkowie od rozpieszczania. Ja też jestem w domu rodzinną odplamiaczką. Wnuczęta pędzą do babci, żeby szybciutko usunęła plamę, a ja zawsze znajduję na nią sposób – opowiada pani Marianna. Dziadkowie zawsze modlą się za swoje wnuczęta. – Odmawiam specjalną modlitwę po kolei za wszystkie wnuczęta. Za Oleńkę odmawiam modlitwę „Pod Twoją obronę”, a Michałka powierzam jego patronowi Michałowi Archaniołowi – mówi.


Ala i Wiesław ze Strzelna przyjechali do licheńskiej bazyliki modlić się rodzinnie przed cudownym wizerunkiem Matki Bożej Licheńskiej i przy okazji świętować Dzień Babci i Dziadka. – Bardzo kochamy wszystkich wnuków! Czworo mieszka razem z nami – mówią Ala i Wiesław, którzy są dziadkami od 22 lat. – I my kochamy naszych dziadków najbardziej na świecie. Najbardziej lubimy oglądać z babcią i dziadkiem filmy, uwielbiamy ich opowieści. Wspierają nas w odrabianiu lekcji i gotują najlepsze kotlety – opowiadają Letycja, Tymon, Oliwia, Kacper i Kordian.


Po Mszy św. pielgrzymi wysłuchali koncertu kolęd w wykonaniu Chóru Kameralnego Teatru Wielkiego z Poznania pod dyrekcją Mariusza Otto. Chórowi na pianinie akompaniował Mirosław Gałęski. Zespół wykonał kolędy w kilku językach: po łacinie, angielsku, niemiecku czy ukraińsku. Obok kolęd w opracowaniu m.in. J. A. Maklakiewicza pojawiły się także utwory poświęcone pamięci poznańskich dyrygentów. Na zakończenie koncertu dyrygent zaprosił pielgrzymów do wspólnego śpiewu polskiej kolędy w rytmie poloneza ­– „Bóg się rodzi”.

Ostatnim wydarzeniem z cyklu koncertów świąteczno-noworocznych będą Kolędowe Jasełka po Mszy św. o godz. 12.00 w niedzielę, 28 stycznia. Biblijną historię narodzin Jezusa Chrystusa za pomocą muzyki opowiedzą artyści związani m.in. z Chórem Bazyliki Licheńskiej „Stabat Mater”. Wydarzenie odbędzie się przy szopce betlejemskiej w bazylice licheńskiej.o

Condividi il post