SANKTUARIUM MATKI BOŻEJ LICHEŃSKIEJ BOLESNEJ KRÓLOWEJ POLSKI

Dziękujemy za ustanowienie Najświętszego Sakramentu

„W tym wielkim Sakramencie posilasz i uświęcasz swoich wiernych, aby ludzi mieszkających na jednej ziemi oświecała jedna wiara i łączyła jedna miłość. Przystępujemy do Uczty sakramentalnej, abyśmy przeniknięci Twoją łaską stawali się podobni do Chrystusa, naszego niebieskiego wzoru” – słyszymy w prefacji przewidzianej na uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej (47 Owoce Najświętszej Eucharystii).  

8 czerwca licheńscy parafianie, pielgrzymi, księża i bracia marianie oraz mariańscy klerycy tłumnie świętowali uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej. Obchody Bożego Ciała w Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej rozpoczęła Msza Święta odprawiona w kościele parafialnym pod przewodnictwem ks. Jana Czupryńskiego MIC, wikariusza parafii pw. św. Doroty w Licheniu Starym. Liturgię koncelebrowali m.in. ks. Janusz Kumala MIC, kustosz licheńskiego sanktuarium, ks. Adam Stankiewicz MIC, wicekustosz, ks. Bogusław Binda MIC, przełożony licheńskiej wspólnoty zakonnej braci i księży marianów oraz ks. Rafał Krauze MIC, proboszcz licheńskiej parafii. Marianin w homilii zachęcał do świadomego przeżywania Eucharystii. Liturgia w kościele nie jest tym samym, co wizyta w kinie, gdzie przychodzimy jako widzowie. – Sensem religii jest oddawanie Bogu czci, chwały ­– mówił, podkreślając, że nie chodzi o składanie ofiar np. ze zwierząt. – my przychodzimy tutaj, do kościoła też po to, żeby Bogu coś dać. Jezus jest tu obecny, nie tylko symbolicznie, obrazowo – mówił.

Kapłan nawiązywał do odczytanego fragmentu Ewangelii według św. Jana, w którym Jezus mówi: „Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje Ciało wydane za życie świata”. Zakonnik zwrócił uwagę, ze to jedyny fragment w Ewangelii, gdy jest mowa, że uczniowie się gorszą i odchodzą od Jezusa. – Gdyby nie został nikt z uczniów, kto powiedziałby nam o Ewangelii? Jezus podkreśla, że Jego Ciało jest pokarmem a Krew napojem. Mówi „amen, amen”, zaprawdę powiadam. Powtarza to kilkakrotnie, bo to coś najważniejszego, na czym Mu bardzo zależy – podkreślał ks. Czupryński.

Po Mszy św. z kościoła parafialnego wyruszyła procesja eucharystyczna. Uczestnicy przeszli ulicami Lichenia, zatrzymując się przy czterech ołtarzach. Przy każdym z nich księża marianie z licheńskiej wspólnoty zakonnej odczytali fragmenty Ewangelii według czterech ewangelistów, Mateusza, Marka, Łukasza i Jana. Procesja zakończyła się w nawie głównej bazyliki – przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Licheńskiej, gdzie następnie została odprawiona Msza Święta.

W uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej wierni mają obowiązek uczestniczenia we Mszy świętej. Za udział w uroczystym śpiewie pieśni „Przed tak wielkim Sakramentem” połączonym z modlitwą można dziś uzyskać odpust zupełny. Obchodzona od XIII wieku uroczystość jest dziękczynieniem za wyjątkowy dar Chrystusa, ustanowienie Najświętszego Sakramentu. Powstanie święta było także odpowiedzią na kwestionowanie realnej obecności Chrystusa w Eucharystii, które zostało przypomniane na Soborze Laterańskim IV (1215). Pierwsza procesja Bożego Ciała w Polsce przeszła ulicami Krakowa już w 1320 r.

Condividi il post