Po raz 19. Honorowi Dawcy Krwi z całego kraju przybyli od Sanktuarium Maryjnego w Licheniu Starym z doroczną pielgrzymką. Tradycyjnie głównym punktem spotkania była uroczysta Msza św. sprawowana o godz. 12.00 przed cudownym obrazem Matki Bożej Licheńskiej. Eucharystii przewodniczył ks. Mirosław Frankowski, proboszcz parafii pw. św. Barbary w Turku
Oddajemy krew w sposób anonimowy i bezinteresowny. Krew jest wielkim darem dla ludzi dotkniętych nieszczęściem. Ona ratuje ludzkie życie, a krwiodawcom daje satysfakcje podzielenia się tym wspaniałym lekiem, którego nie można wyprodukować w sposób sztuczny, w laboratorium. Tylko człowiek zdrowy może podzielić się własną krwią. Krew jest lekiem nadziei na życie. Uzdalnia nas do wielkiego braterstwa. Ratuje życie bliźniego, gdy jest ono zagrożone. Wówczas przywracamy osobom chorym i potrzebującym nadzieję na powrót do zdrowia. Krwiodawstwo jest zatem wyrazem miłości dla drugiego człowieka.
Ks. płk. rez. Zenon Surma
Podczas Mszy świętej, odprawianej w licheńskiej bazylice homilię wygłosił ks. płk Zenon Surma, krajowy duszpasterz HDK. Kapłan na początku zaznaczył, że to sam Jezus gromadzi nas na tej szczególnej uczcie jaką jest Eucharystia, aby uczynić nas wspólnotą ludzi żyjących dobrem, gdyż Jego Ewangelia jest Ewangelią miłości.
Uwagę słuchających zwrócił także na Matkę Bożą, podkreślając, że Jej obecność w tym sanktuarium to wskazówka dla nas, że mamy iść przez życie za Nią, Matką Chrystusa, która stała pod krzyżem z bolejącym sercem; pod krzyżem Syna konającego za nasze grzechy. Ona starała się pokazać, że ma oczy i serce otwarte na drugiego człowieka. Dostrzegała problem i nigdy nie była obojętna na sprawy drugiego człowieka. Maryja była u początku Kościoła i jest z nami przez wszystkie dni naszego życia.
Zwracając się do Honorowych Dawców Krwi obecnych w licheńskiej świątyni, ks. Surma przybliżył słowa św. Jana Pawła II, podkreślając to, że człowiek nie jest wielki przez to co ma, ale przez to, czym dzieli się z innymi: – „Gromadzimy się tutaj jako krwiodawcy na swojej dorocznej, 19 pielgrzymce. Modlimy się dziś za wszystkich tych, którzy potrafią bezinteresownie dzielić się krwią, ale także za personel medyczny”.
Jak podkreślił duchowny, krwiodawstwo jest dziedziną nierozerwalnie powiązaną ze służbą drugiemu człowiekowi – bezinteresownym i honorowym działaniem dla innego człowieka: – „Oddajemy krew w sposób anonimowy i bezinteresowny. Krew jest wielkim darem dla ludzi dotkniętych nieszczęściem. Ona ratuje ludzkie życie, a krwiodawcom daje satysfakcje podzielenia się tym wspaniałym lekiem, którego nie można wyprodukować w sposób sztuczny, w laboratorium. Tylko człowiek zdrowy może się podzielić własną krwią. Krew jest lekiem nadziei na życie. Uzdalnia nas do wielkiego braterstwa. Ratuje życie bliźniego, gdy jest ono zagrożone. Wówczas przywracamy osobom chorym i potrzebującym nadzieję na powrót do zdrowia” – podkreślił. Dodał także, że krew, która zostanie pobrana z naszego organizmu, zostanie odbudowana w ciągu zaledwie 33 dni. –
Dziękując honornym dawcom krwi za swoją wieloletnią posługę dla drugiego człowieka ks. Surma zachęcał do naśladowania tych, którzy od wielu lat oddali wiele litrów krwi w imię miłości Chrystusa. Na zakończenie rozważań zaprosił wszystkich krwiodawców na noworoczne spotkanie opłatkowe, które odbędzie się 8 stycznia 2023 r., w Turku w tamtejszej parafii pw. św. Barbary. Na koniec kapłan odmówił modlitwę dawcy autorstwa Jana XXIII. Podczas Mszy św. w licheńskiej bazylice obecne były poczty sztandarowe z Rzeszowa, Turku, Choroszczy oraz Złejwsi Wielkiej.
Texte et photos : Service de presse du Sanctuaire