– Dzisiejsza Ewangelia wprowadza nas w tajemnicę prawdziwego życia – stwierdził ks. Janusz Kumala MIC, kustosz sanktuarium podzcas głównej Mszy Świętej w V Niedzielę Wielkiego Postu, gdy odczytywany jest fragment o wskrzeszeniu Łazarza. W niedzielę, 26 marca w licheńskim sanktuarium, zgodnie z dawną tradycją, zasłonięte zostały krzyże.
– W zamyśle Jezusa było coś więcej niż uzdrowienie. Chciał pokazać moc, która ma jako odkupiciel, Bóg. Moc przywracania do życia. Wydaje się, że najbliżsi pogodzili się już ze śmiercią Łazarza. Pochowali go. Jakie światło dla nas płynie z tych okoliczności, gdy wydaje się, że Jezus przychodzi za późno? – pytał ks. Kumala.
Kapłan przywoływał sytuacje, w których uważamy, ze w czymś przegraliśmy, nie daliśmy rady, że nie warto się już starać. – Możemy w tym wszystkim obwiniać Boga, że nie pomógł, że jest za późno. Dzisiejsza Ewangelia chce nas przekonać, że Jezus zawsze przychodzi we właściwym czasie. Przychodzi jako nasz Przyjaciel i jako Odkupiciel, który ma moc dokonywać cudów w naszym życiu. Chce wydobywać nas z naszych grobów, dawać nowe życie – stwierdził marianin przypominając obietnicę życia wiecznego.
Ksiądz kustosz wyjaśnił, ze groby, z których Jezus może wydobywać człowieka to sytuacje zamknięcia, np. na Boga, co jest praktyczną niewiarą. Zachęcał, by nie ustawać w wołaniu do Jezusa. – Życie wieczne to życie z Jezusem teraz i przez całą wieczność. Jeśli nie mam dla Niego miejsca w sercu, jestem na Niego zamknięty, mieszkam w grobie. Ta niedziela zaprasza nas, byśmy pozwolili Jezusowi przybliżyć się, objawić Jego moc i miłość, ukochać siebie – stwierdził kapłan. Innym rodzajem grobu jest egoizm, zamknięcie na drugiego człowieka a także zamknięcie na samego siebie. – Zobacz w drugim człowieku brata, siostrę, zobacz Jezusa. To będzie oznaczało, ze powstałeś do życia, gdy widzisz w drugim człowieku oblicze Jezusa. Ktoś może się dziwić, że można być grobem dla samego siebie. To sytuacja, gdy nie troszczę się tak naprawdę o siebie, nie mam nadziei na zmianę na lepsze w swoim życiu, gdy wydaje mi się, że lepszy nie będę. Troszczyć się o siebie, to nie tylko troska o nasze ciało czy dom, to zabiegać o to, co jest najważniejsze. Dla nas najważniejszy jest Pan Bóg, troska o nasze zbawienie – wyjaśnił ks. Kumala, dodając, że tylko Chrystus może wyrwać z grobu.
Dzieci, które uczestniczyły we Mszy św. o godz. 12.00 otrzymały figurki baranka wielkanocnego do świątecznego koszyczka, które zostały pobłogosławione pod koniec liturgii.
Po Mszy św. odbył się Koncert pieśni pasyjnych w wykonaniu Chóru Bazyliki Licheńskiej „Stabat Mater”.
26 marca obchodzony jest Ogólnopolski Dzień modlitw za więźniów. W ich intencji modlono się także w licheńskiej bazylice. – Wszyscy życiowo pogubieni zwracają się do Dobrego Łotra o pomoc i wstawiennictwo, ponieważ jest on wzorem doskonałego żalu za grzechy – wyjaśnił ks. Kumala.
W nadchodzący piątek, 31 marca w bazylice odbędzie się Muzyczna Droga Krzyżowa (po Mszy św. o godz. 18.00) prowadzona przez sanktuaryjny zespół „Galilea”.
W sobotni wieczór (1 kwietnia) o godz. 19.00 w Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej odbędzie się Misterium Męki Pańskiej. W wydarzeniu którym będzie można uczestniczyć przed bazyliką.