SANKTUARIUM MATKI BOŻEJ LICHEŃSKIEJ BOLESNEJ KRÓLOWEJ POLSKI

41. Gdańska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę

Przed cudownym obrazem Matki Bożej Licheńskiej każdego roku modlą się pielgrzymi z Gdańska. Tym razem do licheńskiego sanktuarium dotarła 41. Gdańska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę pod hasłem „Zdobywamy ziemię obiecaną”.

Pątników pobłogosławił ks. Jarosław Hybza MIC, dyrektor Licheńskiego Centrum Pomocy Rodzinie, a w licheńskiej bazylice przywitał ks. Adam Stankiewicz MIC, wicekustosz licheńskiej bazyliki. 170 pątników pokonuje łącznie 500 kilometrów! Najmłodszy pielgrzym ma 3 miesiące, a najstarszy 82 lata. – Pielgrzymka to życie w pigułce. Oczywiście, to doświadczenie żywego Kościoła, spotkanie Boga. To wspólnota – pomagamy sobie nawzajem, drugi człowiek jest zawsze gotowy do pomocy. Przez 16 dni doświadczamy zarówno radości, pokoju, bólu, cierpienia, pozytywnego zaskoczenia, a nawet straty, bo oczekiwania były inne. Bóg daje te wszystkie doświadczenia, byśmy dostrzegli, że drobne problemy, które osiągają duże rozmiary to drobiazgi. Wielkie sprawy to sprawy Boże – podkreśla ks. Łukasz Gralewicz, kierownik pielgrzymki.
 
– W konferencjach towarzyszy nam Jozue, następca Mojżesza, który wprowadza nas do Ziemi Obiecanej. Uczy nas jak rozwijać wiarę, pokonywać trudności i zaufać Bogu – mówi ks. Łukasz Gralewicz.
Dorota Literska pielgrzymuje do Matki Bożej Jasnogórskiej od lat młodości. Na początku osobno, a później z swoją całą rodziną. – To dla nas odpoczynek duchowy. Izolujemy się na ten czas od pracy, świata, który otacza nas na co dzień. Spędzamy czas z Bogiem we wspólnocie, w Słowie Bożym i przyrodzie. Oczywiście, doświadczamy trudu i bólu, ale też życzliwości drugiego człowieka. To dla mnie ważne również w wychowaniu dzieci, wszystkie chodziły z nami na pielgrzymki. Dziś towarzyszą nam synowie 13-latek i 4-latek. Pielgrzymowanie nas łączy, a dzieci uczy odpowiedzialności i troski o drugiego człowieka. To aktywne, angażujące rekolekcje – opowiada Dorota Literska z Juszkowa koło Gdańska.
Po Mszy św. w licheńskiej bazylice i śniadaniu, pielgrzymi ruszyli w dalszą drogę.

Partager la publication