SANKTUARIUM MATKI BOŻEJ LICHEŃSKIEJ BOLESNEJ KRÓLOWEJ POLSKI

Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa – Zbawiciel przychodzi do ludzi

Uroczystość Bożego Ciała skupia nas na Eucharystii, jako trwałej obecności Chrystusa w Najświętszym Sakramencie – mówił ks. Bogusław Binda MIC, przełożony licheńskiej wspólnoty zakonnej, który przewodniczył Mszy św. w kościele św. Doroty w Licheniu o godz. 10.00.

Uroczystość Bożego Ciała w Licheniu Starym - procesja eucharystyczna wyrusza z kościoła pw. św. Doroty na ulice Lichenia

Zbawiciel przychodzi do ludzi, by zaspokoić głód miłości, prawdy, braterstwa, zwycięstwa nad śmiercią. To zobowiązuje nas wszystkich, byśmy często i w sposób godny przyjmowali Komunię Świętą i stawali się „dobrzy jak chleb” dla tych, z którymi utożsamia się Chrystus. Jezusowi nie można wyznaczyć trasy przemarszu – od ołtarza do ołtarza. Nie można nakazać, by ograniczał się tylko do czystych ulic biegnących między wystrojonymi oknami, by szedł tylko po płatkach kwiatów, przy biciu dzwonów i dźwiękach orkiestry, otoczony zastępami kapłanów, ministrantów i dziewczynek w białych sukienkach. On idzie także tam, gdzie nie ma woni kadzideł, dzwonów, baldachimów czy pięknych śpiewów. Idzie tam, bo kocha każdego człowieka

Po Mszy św. z kościoła św. Doroty wyruszyła procesja eucharystyczna, która przeszła ulicami Lichenia, zatrzymując się przy czterech ołtarzach. Przy każdym z nich księża marianie odczytali fragmenty ewangelii według czterech ewangelistów, Mateusza, Marka, Łukasza i Jana.
 
Procesja zakończyła się w nawie głównej bazyliki przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Licheńskiej. Tuż po jej zakończeniu rozpoczęła się Msza św., którą sprawował ks. Adam Stankiewicz MIC, wicekustosz licheńskiego sanktuarium. – Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej zaprasza nas do zadumy nad tą ogromną tajemnicą. Warto sobie dziś na nowo uprzytomnić, że Jezus, chociaż odszedł do Ojca, pozostał z nami w sakramentalnych znakach. Czasem te znaki nam powszednieją i nie zwracamy na nie uwagi, a On przecież pozostał z miłości do człowieka. Dzisiejsza uroczystość niesie pytanie o to, jaka jest nasza miłość do Boga. Gdy uczestniczymy w tej procesji eucharystycznej i adorujemy Jezusa obecnego w tabernakulum, trzeba na nowo odkryć sens tej miłości, to możliwe, gdy pogrążymy się w kontemplacji Jezusa. Czy sobie uświadamiamy, że gdy przyjmujemy Jezusa do swego serca, jest w nim niebo? Sam Bóg zamyka się w nim jak w tabernakulum. Dziś tak prowadzi nas do wdzięczności Bogu za Jego miłość i obecność. Zaprasza nas, byśmy na wzór Jezusa potrafili kochać, dawać siebie innym, umierać dla innych, by odnaleźć siebie na nowo w Jezusie – mówił w wygłoszonej homilii ks. Adam Stankiewicz.

Texto y fotos: Oficina de Prensa del Santuario

Comparte la publicación