W uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego uczestnicy południowej Mszy św. w Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej modlili się za rodziców z małymi dziećmi, którzy otrzymali indywidualne błogosławieństwo.
Mszę świętą w licheńskiej bazylice celebrował i homilię wygłosił ks. Janusz Kumala MIC, kustosz licheńskiego sanktuarium. – Bóg, którego miłość jest nieskończona, kocha każdego z nas, choć niedowierzamy – rozpoczął słowo dla pielgrzymów. – Dlatego jesteśmy w świątyni jak apostołowie, którzy nieustannie przebywali w świątyni, uwielbiając Boga. Nie chodzi o to, byśmy ciągle przebywali w kościele, ale w świątyni swojego serca, której Panem jest Chrystus – ksiądz kustosz zaznaczył, że postawa spojrzenia w niebo jest źródłem radości i szczęścia, bliskości Pana Boga. – Rodzina oparta na sakramentalnym małżeństwie, która przyjmuje życie jest szczęśliwa.
Razem mamy się troszczyć o rodzinę, której tworzywem jest miłość, bycie ze sobą i dla siebie – mówił ks. Kumala. Podkreślił, że ważne, by w centrum zawsze był Pan Bóg, bo jedyne, co zabierzemy do swojego mieszkania po odejściu z tego świata to miłość, którą rozdajemy tu, na ziemi. – Bądźmy świadkami radości, że Jezus kocha nas, wszystko nam poświęcił i na nas czeka. Do nas należy wybór, albo będziemy próbować po ludzku zbudować niebo na ziemi, albo pójdziemy w stronę Ojca, domu nieba. Obyśmy wybrali drogę do nieba, bo wtedy zauważymy, że tu i teraz jest niebo, czyli miłość i szczęście. A to naprawdę wystarczy – zakończył ks. Janusz Kumala.
O oprawę Mszy św. zadbał Sanktuaryjny Kwintet Dęty, który tworzą absolwenci i studenci Akademii Muzycznych Poznania, Łodzi i Bydgoszczy.
W przededniu Dnia Dziecka rodzice z dziećmi otrzymali indywidualne błogosławieństwo, a na najmłodszych czekała niespodzianka. Całe rodziny mogły razem świętować przed licheńską bazyliką podczas wspólnych zabaw.