W sobotę, 27 sierpnia modlono się w intencji małżeństw przeżywających kryzys. Mszy św. odprawionej w bazylice o godz. 12.00 przewodniczył ks. Janusz Kumala MIC, kustosz licheńskiego sanktuarium.
– W odniesieniu do Ewangelii można powiedzieć, że kryzys też jest talentem – odpowiednio wykorzystany, może przynieść dobry owoc, wzmocnić relacje małżeńskie – mówił ks. Janusz Kumala MIC, kustosz sanktuarium podczas Mszy św. w licheńskiej bazylice 27 sierpnia w dzień modlitw w intencji małżeństw w kryzysie.
Co trzecie małżeństwo kończy się w Polsce rozwodem, jednak te statystyki nie pokazują skali problemu, bo wielu małżonków nie decyduje się na wniesienie pozwu z przyczyn ekonomicznych. Co więcej, niewiele z nich szuka ratunku i próbuje rozwiązać konflikty z pomocą poradni rodzinnych czy mediacji. – Modlitwa za małżeństwa, tym bardziej w kryzysie to bardzo ważne zadanie. Zwykle początkiem rozwodów są kryzysy. Każdego dnia przeżywamy trudności, zmaganie się, duchową walkę. Ważne, byśmy umieli te sytuacje przyjąć i przeżyć. Słowo kryzys w języku greckim oznacza rozeznanie, a w języku chińskim niebezpieczeństwo, ale zarazem szansę, początek nowej drogi. Ważne, by w przeżywaniu kryzysu chwycić się szansy i szukać nowej drogi dla relacji. Również spowiedź jest trudna, można powiedzieć, że to kryzys, a z drugiej strony jest szansą, którą otrzymujemy dzięki Bożemu miłosierdziu – stwierdził ks. Janusz Kumala MIC, kustosz licheńskiego sanktuarium. Zauważył też, że wielu ludzi zapomina o Chrystusie w sytuacji kryzysowej, kiedy Jego pomoc jest najbardziej potrzebna. – A przecież początek drogi małżeńskiej to sakrament, Jezus pobłogosławił miłość i obiecał, że będzie z małżonkami. Gdy przychodzi kryzys pierwszą pokusą jest, by oddalić się od Pana Boga. A właśnie w tym momencie warto poprosić o światło i pomoc, małżeństwa umacnia codzienna Eucharystia. Kryzys może zakończyć się rozkwitem miłości – mówił.
Ksiądz kustosz zachęcał do szybkiego działania, kiedy pojawią się problemy – do wyjścia naprzeciw drugiemu, szukania dialogu i pozbyciu się pychy. A na co dzień warto wspierać małżeństwa, które są w kryzysie pomocnym słowem. Dobrą radą jest również polecenie specjalistycznej pomocy czy udania się do poradni rodzinnej. Taką pomoc proponuje też Licheńskie Centrum Pomocy.
– Niech dzisiejsza pielgrzymka do licheńskiego sanktuarium będzie nowym etapem życiowej drogi. Obyśmy szli pełni szczęścia, rozwiązując problemy. One się nie skończą, pojawią się nowe, ale towarzyszy nam Pan Jezus, a Duch Święty nieustannie nas oświeca i wskazuje drogę – mówił ks. Kumala.
Na zakończenie Mszy św. kustosz licheńskiego sanktuarium odmówił modlitwę za małżeństwa przeżywające kryzys:
Matko Boża Licheńska, Patronko szczęścia rodzinnego, prosimy Cię wyproś małżonkom przeżywającym kryzys łaskę dialogu, aby wzajemnie się słuchając, otworzyli się naprawdę i szukali dróg uzdrowienia ich małżeństwa. Pomóż im wydobywać z serca słowa, które nie ranią, ale uzdrawiają, nie zakłamują rzeczywistości, ale odsłaniają prawdę, bo tylko prawda może doprowadzić do przezwyciężenia małżeńskiego kryzysu.
Texto y fotos: Amelia Siuda-Koszela