Warsztaty liturgiczne Ars Celebrandi to jedyne w swoim rodzaju wydarzenie. Największe w Europie warsztaty liturgii tradycyjnej goszczą w Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej Bolesnej Królowej Polski w Licheniu Starym już po raz 10. Jubileuszowa edycja zgromadziła dwieście osób obojga płci i różnych stanów życia z kraju i zagranicy. Wydarzenie, które rozpoczęło się w czwartek, 6 lipca potrwa 8 dni.
– Około 20 kapłanów poznaje tajniki celebrowania Mszy świętej. Prawie 60 osób uczy się ministrantury na różnych poziomach trudności, a 40 osób śpiewu gregoriańskiego. Śpiewacy podzieleni są na dwie grupy, męską i żeńską, i codziennie na jednej Mszy warsztatowej śpiewają sami mężczyźni, a na drugiej same kobiety. Taki podział jest zgodny z dawnymi zwyczajami i zapewnia atrakcyjniejszy odbiór muzyczny, a ponadto pozwala skosztować sztuki chorału żeńskiego, pielęgnowanej niegdyś w żeńskich klasztorach mniszek – wyjaśniają organizatorzy.
Przez 10 lat istnienia warsztatów wzięło w nich udział około 2 tysiące uczestników, z czego większość stanowili ministranci. Co roku przybywają także uczestnicy zza granicy, głównie Polonia, ale w niektórych latach tworzono także grupy anglojęzyczne dla obcokrajowców. – To jest łaska Boża, świadectwo tego, ze warsztaty odpowiadają na potrzeby, które ludzie noszą w sercach.
Warsztaty przygotowywane są przez ludzi społecznie. Nie ma nikogo, kto pracowałby na etacie i zajmował się tylko tym wydarzeniem. Grupa społeczników robi to kosztem własnego czasu, pracując praktycznie cały rok, mimo że warsztaty trwają kilka dni – wyjaśnia dr Dominika Krupińska, rzeczniczka warsztatów Ars Celebrandi.
– Nie ma innego miejsca w Polsce, gdzie można by zorganizować te warsztaty. Tylko tutaj jest taka infrastruktura: kilka kościołów i mnóstwo kapliczek, których potrzebują kapłani i ministranci, by uczyć się odprawiać Mszę Świętą. Kościół Matki Bożej Częstochowskiej zostaje oddany nam na te kilka dni do użytku i możemy go przebudować do potrzeb liturgii tradycyjnej. Są też domy pielgrzyma, stołówki, kawiarnie, jezioro. Doświadczamy wielkiej życzliwości zarówno od gospodarzy miejsca jak i pracowników sanktuarium – opowiada pani Dominika sięgając pamięcią do początków – To było dla nas nieznane miejsce. Zaszła w nas pewna ewolucja. Poproszono nas o udział w procesji ze światłami podczas Apelu Maryjnego, co robiliśmy ze względu na prośbę gospodarzy. W ciągu tych lat zidentyfikowaliśmy się z tym. To część naszego bycia tu, nie robienie czegoś na zewnątrz, na czyjąś prośbę.
– Msza Święta nie jest żadną ideologią. To doskonały środek do tego, by oddać Bogu publicznie chwałę, do czego się przygotowujemy. Nieważne, w jakiej roli się znajdziemy, jaki warsztat wybierzemy; ważne, że szukamy, gdzie jest Pan Bóg – mówił ks. Paweł Korupka, kapelan warsztatów Ars celebrandi podczas mszy solennej, która w czwartkowe popołudnie otworzyła tegoroczne warsztaty – Liturgia tradycyjna wymaga od nas wiele wysiłku. Jak widzimy od lat, jest wiatrem, który napędza łódź Piotrową.
Wśród owoców warsztatów można wyliczyć ponad 20 powołań kapłańskich i zakonnych. Podczas jubileuszowej edycji wykładowcą jednego z warsztatów ministranckich jest kleryk , który od lat działał przy ich organizacji. W środę, 12 lipca w bazylice Najświętszej Maryi Panny Licheńskiej ks. Jan Andrzejewski IBP z Instytutu Dobrego Pasterza odprawi swoją msze prymicyjną. To kapłan, który brał udział w pierwszych edycjach jeszcze jako świecki i został niedawno wyświęcony. Na warsztatach widać także sporo dzieci, całych rodzin – przez 10 lat zostało skojarzonych przynajmniej kilkanaście małżeństw.
W warsztatach biorą udział kapłani, klerycy i bracia zakonni, ministranci i śpiewacy liturgiczni; osoby z każdego przedziału wiekowego, od kilkuletnich dzieci po seniorów, z licznym udziałem młodzieży a także całych rodzin. Uczestnicy mogą opanować wszelkie umiejętności potrzebne do celebrowania tradycyjnej liturgii Kościoła rzymskokatolickiego: Mszy świętych, Liturgii Godzin, nabożeństw, sakramentów i sakramentaliów. Wszyscy kapłani przyjeżdzający na warsztaty muszą mieć zgodę swojego biskupa, a same warsztaty odbywają się za zgodną ordynariusza miejsca, biskupa włocławskiego, Krzysztofa Wętkowskiego.
Osoby, które przybyły na warsztaty mają też okazję, by porozmawiać z reprezentantami trzech męskich instytutów zakonnych, posługujących się klasyczną liturgią rzymską: Bractwa Kapłańskiego Świętego Piotra (FSSP), Instytutu Dobrego Pasterza (IBP) i Instytutu Chrystusa Króla Najwyższego Kapłana (ICRSS), poznać charyzmat tych instytutów, ich miejsce i rolę w Kościele katolickim.
Istotnym elementem, w którym uczestnicy chętnie biorę udział podczas każdej z edycji jest codzienna wieczorna nauka dawnych polskich pieśni nabożnych. Warsztaty prowadzi Adam Strug, polski śpiewak, poeta, kompozytor. Także każdego dnia rano celebrowana jest Msza tzw. „polska”, czyli recytowana ze śpiewem tych pieśni.
Dla niektórych uczestników warsztaty stanowią prywatne rekolekcje. Biorą udział we wszystkich liturgiach i słuchają kazań rekolekcyjnych, które głosi codziennie ks. Mateusz Zawadzki z diecezji gdańskiej. Ich temat to: „Wojujący czy pielgrzymujący? Rola tradycji we współczesnym Kościele w świetle życia św. Pawła”.