SANKTUARIUM MATKI BOŻEJ LICHEŃSKIEJ BOLESNEJ KRÓLOWEJ POLSKI

X Otwarcie Sezonu Motocyklowego i Pojazdów Zabytkowych Licheń 2022

Tegoroczne, jubileuszowe otwarcie sezonu motocyklowego i pojazdów zabytkowych w Licheniu zgromadziło rekordową liczbę kilkunastu tysięcy uczestników.

X Zlot motocykli i samochodów zabytkowych w Licheniu
Ostatnia sobota kwietnia w Licheniu od rana rozbrzmiewała silnikami motorów i samochodów zabytkowych. Na ulicach Lichenia wprost zaroiło się od motocykli. Przed samą bazyliką zaparkowały natomiast zabytkowe, wypielęgnowane samochody. Wszystko to za sprawą kolejnego, X Ogólnopolskiego Zlotu Motocyklistów i Samochodów Zabytkowych. Ze względu na jubileusz zlot miał w tym roku wyjątkową oprawę i ogromną frekwencję.

Głównym punktem zlotu była Msza Święta odprawiona o godz. 12.00 w bazylice Najświętszej Maryi Panny Licheńskiej. –„Cieszymy się, że bezpiecznie przybyliście do tego świętego miejsca, które usytuowane jest w samym centrum, naszej ojczyzny. W sercu Polski. Tu, przy Matce Bożej Bolesnej, chcemy powiedzieć Jezusowi o naszych nadziejach, tęsknotach i zawierzyć się Matce Bożej. Czy jesteśmy na motocyklu, czy bez niego – byśmy bezpiecznie dotarli do celu” – przywitał zebranych ks. Janusz Kumala MIC, kustosz licheńskiego sanktuarium.

– „Mają tę pasję, by wsiąść na motocykl i jechać… To symboliczne wydarzenie i symboliczna pasja. Chodzi o to, byśmy na tej drodze, w której jesteśmy, zatrzymali się od czasu do czasu. Zatrzymali się dzisiaj i pomyśleli o tym, co najważniejsze, wejrzeli w głąb serc” – mówił ksiądz kustosz. Podczas liturgii modlono się za uczestników zlotu o wzajemny szacunek na drodze i bezpieczne powroty do domów. W modlitwie pamiętano także o zmarłych motocyklistach.

– „Chodzi o to, by nasze wnętrze było piękne, by było w nas życie i to, co w nas, przynaglało nas do pójścia z pośpiechem do drugiego człowieka, by okazać mu miłość, życzliwość, pomoc, solidarność. Mając nawet najpiękniejszy motocykl, sprawny technicznie, jeśli nie ma do niego paliwa, można jedynie na niego patrzeć. Nie można nigdzie pojechać” – mówił metaforycznie ks. Kumala wyjaśniając, że paliwem człowieka jest Duch Święty przynaglający do wypełniania Bożej woli. – „Właściciel motocykla dba o niego codziennie, czyści, naprawia, dba, by błyszczał, zachwycał. Pan Bóg jest kimś mądrzejszym niż my. To On pochyla się nad każdym z nas. Czyni wszystko, by nasze wnętrze było piękne. Pociesza, dodaje nadziei, opatruje nasze rany. Podnosi nas, gdy przygniata nas grzech i przekonuje, by iść dalej.”

W liturgii wziął udział także poczet sztandarowy Stoczni Wojennej z Gdyni. Wśród celebransów był ks. Zbigniew Barcz, motocyklista, który przybył ze swoją grupą z parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Racięcicach. Po zakończonej mszy św. księża marianie tradycyjnie pobłogosławili motocykle znajdujące się na sanktuaryjnym parkingu.

Text and photos: Sanctuary Press Office

Podziel się wpisem