– Dzisiejsza noc jest jedyna w swoim rodzaju. Bóg objawia potęgę swojej prawicy. Do każdego z nas mówi, zbudź się, powstań ze snu, a zajaśnieje ci Chrystus – mówił ks. Adam Stankiewicz MIC, wicekustosz licheńskiego sanktuarium przewodniczący Liturgii Wigilii Paschalnej odprawionej dziś w nocy w bazylice w Licheniu Starym. Liturgia koncelebrowana przez zakonników z licheńskiej wspólnoty księży marianów zgromadziła około 2 tysięcy osób.
Po zapadnięciu zmroku poświęceniem ognia na placu przed bazyliką rozpoczęła się celebracja paschalna: „w tę najświętszą noc, w którą nasz Pan Jezus Chrystus przeszedł ze śmierci do życia, Kościół wzywa swoje dzieci rozproszone po całym świecie, aby zgromadziły się na czuwanie i modlitwę”. Po wniesieniu zapalonego paschału do ciemnego wnętrza świątyni, wierni zapalili od niego własne świece, wypełniając światłem bazylikę.
Celebrans odśpiewał radosny Exsultet, który wyjaśnia, że noc paschalna to „jedyna, która była godna poznać czas i godzinę zmartwychwstania Chrystusa. O tej to nocy napisano: a noc jako dzień zajaśnieje, oraz: noc będzie mi światłem i radością”.
– Pan żyje! Jezus powstał z martwych, dla każdego z nas, by nam z powrotem otworzyć bramy nieba – podkreślał ks. Stankiewicz w homilii – Jesteśmy często podobni do niewiast, które idą do grobu. Są smutne, w żałobie, bo ich Pan umarł. Jest jednak iskra nadziei, że trzeciego dnia powstanie z martwych. Bóg daje im przedziwne znaki, które wprowadzają do spotkania z Chrystusem – trzęsienie ziemi, odsunięty kamień, pusty grób… – wymieniał marianin. Zachęcał, by zbudzić się z letargu, szarej codzienności, zabiegania, zniechęcenia. By być uważnym na znaki dawane przez Boga. Porównał spowiedź do trzęsienia ziemi, gdzie przychodzimy z drżącym sercem, zalęknieni, ale Bóg pokazuje, że ma moc nad bojaźnią.
– Tam spotkać można zmartwychwstałego Pana, który woła jak do kobiety w Ewangelii „Ja Ciebie nie potępiam. Idź i nie grzesz więcej”. To znak Bożej miłości i miłosierdzia, gdzie Bóg odwala głaz grzechów z naszego serca, z naszego życia. Wstań, by rozpocząć nowe życie, które Pan ofiaruje Ci jako zwycięzca śmierci, piekła i szatana – mówił wicekustosz.
–Ten sam Jezus, którego spotkali uczniowie, jest tutaj. Jest obecny podczas Eucharystii. Chce w nas zamieszkać jak w tabernakulum, byśmy doświadczyli nowego życia, jakie tylko On może nam dać. Z jaką miłością Go przyjmujemy? Z jaką radością stąd wyjdziemy – pytał zakonnik.
Zachęcał, by jak niewiasty, które Jezus posłał, by głosiły swoim braciom, iść i dzielić się wiarą, doświadczeniem Zmartwychwstałego Chrystusa. – Mów o Jezusie, bo tylko On jest odpowiedzią na każde pytanie – mówił.
Podczas liturgii modlono się m. in. za wszystkich, którzy zostaną ochrzczeni w noc Zmartwychwstania na całym świecie. Pamiętano także o mieszkańcach Ukrainy doświadczających wojny. Na zakończenie Eucharystii odbyła się procesja rezurekcyjna. Obecni podczas liturgii druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Grąblinie kultywując dawną tradycję upadli na twarz przed Zmartwychwstałym. Procesja rezurekcyjna to nie tylko uroczyste ogłoszenie Zmartwychwstania Chrystusa. To także zaproszenie całego stworzenia do udziału w triumfie Zmartwychwstałego. Celebrację zakończyło uroczyste odśpiewanie hymnu „Te Deum” i błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem. Paschalnej liturgii swoim śpiewem towarzyszył Chór Bazyliki Licheńskiej „Stabat Mater” pod dyrekcją Jacka Hyżnego.
