„Prochem jesteś i w proch się obrócisz” – te słowa słyszą dziś wierni w kościołach podczas obrzędu posypania głów popiołem. Ten symboliczny gest ma nam uświadomić, że nasza obecność na ziemi przemija, a w życiu powinniśmy czynić dobro i być posłusznymi Bogu.
Dziś, w Środę Popielcową, w licheńskiej bazylice wierni mogą uczestniczyć w Mszach Świętych, w trakcie których kapłani sypią na ich głowy popiół – znak kruchości i przemijalności naszego życia.
Porannej Eucharystii o godz. 7.30 sprawowanej przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Licheńskiej przewodniczył ks. Zbigniew Grygorcewicz MIC. Sanktuaryjny duszpasterz podkreślił, że czas Wielkiego Postu, który dziś rozpoczynamy, jest niezwykle trudny, gdyż podejmujemy walkę z samym sobą. Nawiązał także do czytania z księgi proroka Joela, mówiąc, iż starożytni Żydzi rozrywali swoje szaty, jednak ich serca były ciągle zatwardziałe.
– Jaki jest najważniejszy post? To rozerwanie kajdan zła, dzielenie się chlebem z głodnymi, przyodzianie nagich czy też pozostanie w relacji ze swoimi bliskimi – mówił marianin.
W słowie ks. Grygorcewicz nawiązał także do św. Piotra Chryzologa, doktora Kościoła żyjącego na przełomie IV i V wieku, który uważał, że wszystkie trzy wielkopostne uczynki miłosierdzia – modlitwa, post i jałmużna, są ze sobą ściśle powiązane i czynione wspólnie niosą ze sobą namacalną wartość.
– Prośmy o prawdziwą pokorę, abyśmy mogli walczyć z naszymi grzechami, bo wtedy inaczej smakuje Zmartwychwstanie – zakończył kapłan.
Zgodnie z kanonami 1251-1252 Kodeksu Prawa Kanonicznego, w Środę Popielcową obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych i post ścisły. Oznacza to, że tego dnia można spożyć trzy posiłki w ciągu dnia, w tym tylko jeden do syta. Wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych obowiązuje wiernych powyżej 14. roku życia, a post ścisły wiernych od 18. do 60. roku życia.
