Wspólnota parafialna św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Kramsku w każdą pierwszą sobotę miesiąca, od maja do października, pielgrzymuje do Matki Bożej Licheńskiej. 1 czerwca pątnicy zatrzymali się w grąblińskim lesie, miejscu objawień Matki Bożej Licheńskiej.
Na 8-kilometrowym szlaku maszerowały różne pokolenia – od kilkuletnich dzieci, po seniorów. Opiekunem duchowym pielgrzymów był ks. Dominik Banasiak, wikariusz parafii. – Myślę, że pielgrzymowanie umacnia naszą wspólnotę parafialną. Jest wyrazem pobożności maryjnej, obecnej w naszej parafii, która przejawia się również przez uczestnictwo w apelach maryjnych czy czuwaniach fatimskich.
Agnieszka z 12-letnim synem Hubertem pielgrzymują ze swoją wspólnotą parafialną już piętnasty raz, co miesiąc wchodzą na szlak prowadzący do Matki Bożej Licheńskiej.
– Wiara i te pielgrzymki były dla mnie wsparciem, kiedy straciłam córeczkę i do dziś są ważne w moim życiu. Wdzięczna też jestem za prowadzenie duchowe naszym kapłanom – mówi pani Agnieszka. Z synem angażują się też w wolontariat w licheńskim i konińskim hospicjum. – Dziś modliliśmy się za wszystkie osoby chore z naszego otoczenia – mówią. Ważne są dla nich wspólnota modlitwy podczas pielgrzymowania i relacje z innymi pielgrzymami.
Zawsze towarzyszy pątnikom Dawid Marciniak, organista. – Włączam się we wspólnotę modlitwy i towarzyszę parafianom śpiewem. Pielgrzymowanie dla mnie jest okazją do dziękczynienia. Zwykle prosimy Boga o potrzebne łaski, a warto pamiętać o wdzięczności za to, co zostało nam dane – mówi.
Parafianie z Kramska uczestniczyli w drodze krzyżowej w grąblińskim lesie i Mszy św. w kościele Matki Bożej Dziesięciu Cnót Ewangelicznych w Grąblinie.
