11 listopada, w 106. rocznicę odzyskania Niepodległości przez Polskę w bazylice
licheńskiej o godzinie 12.00 sprawowano Mszę Świętą w intencji Ojczyzny. Eucharystii przewodniczył i kazanie wygłosił ks. Sławomir Homoncik MIC, kustosz sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej Bolesnej Królowej Polski.
Zaproszenie na wspólne obchody święta przyjęli przedstawiciele władz samorządowych na czele z panią Katarzyną Fryzą, Starostą Konińskim.
Przybyła także działająca przy SP w Wąsoszach 22 Gromada Zuchowa „Przyjaciele Zielonego Lasu” z drużynową Bernadettą Krzysztof oraz wielu wiernych, którzy swoją obecnością i modlitwą pragnęli zamanifestować przywiązanie i troskę o sprawy Ojczyzny.
„Chcemy przeżyć ten dzień w łączności z Bogiem, powierzając dobro naszej Ojczyzny wstawiennictwu Maryi, prosząc Ją, aby wypraszała nam wszystkim pokój i zgodę, abyśmy we właściwy sposób wykorzystywali dar wolności i niepodległości” – podkreślał we wstępie do
Mszy św. ks. Sławomir Homoncik MIC. Zachęcił również „byśmy budowali wierność wartościom patriotycznym na Panu Bogu, byli dumni z tego, że jesteśmy Polakami i potrafili, jeśli trzeba, rezygnować z własnego «ja» dla Polski”.
W kazaniu kapłan nawiązywał do obecnego w sanktuarium wizerunku Maryi. „Kiedy Matka Najświętsza objawiała się w lesie grąblińskim jako Ta, która ma na swojej piersi Białego Orła, mówiła też o wielkim pragnieniu, by tulić do siebie wszystkich Polaków, wszystkie swoje dzieci, które będą przybywać do Jej wizerunku, przyciągać je do swojego serca tak, jak tuli Białego Orła”. Zachęcał do modlitwy o osobistą wierność narodowym ideałom, o przytulanie, na wzór Maryi, do swojego serca, imienia „Polska”.
Kaznodzieja sięgnął też do poruszających słów św. Jana Pawła II wygłoszonych w 1993 r. w Kielcach: „To jest moja matka, ta ziemia! To jest moja matka, ta Ojczyzna! To są moi bracia i siostry! I zrozumcie, wy wszyscy, którzy lekkomyślnie podchodzicie do tych spraw, zrozumcie, że te sprawy nie mogą mnie nie obchodzić, nie mogą mnie nie boleć. Was też powinny boleć”. Ksiądz Sławomir Homoncik MIC zauważył, że „Problem w tym, że nas pewne rzeczy już nie bolą, bo tracimy wrażliwość i umiejętność łączenia trzech ważnych elementów, które – jako wartości – streszcza hasło obecne jeszcze na sztandarach Wojska Polskiego: Bóg, Honor, Ojczyzna. Przestajemy niestety miłować Boga, cenić swój Honor i kochać tak naprawdę naszą Ojczyznę”.
Po Mszy św. zgromadzeni w Domu Matki mogli dalej wspólnie przeżywać celebrowanie narodowego święta uczestnicząc w koncercie pieśni patriotycznych. Oddając hołd tym, którzy walczyli o niepodległość Polski, wiązankę pieśni patriotycznych zaprezentowała Sompoleńska Orkiestra Dęta pod batutą Macieja Gwoździa. Muzycy zaprezentowali poruszające melodie żołnierskie, pełne siły i ducha walki, które do dzisiaj potwierdzają odwagę i poświęcenie naszych przodków. Można było usłyszeć „Rotę”, „Przybyli Ułani”, „Serce w plecaku”, „O mój rozmarynie”, „Szarą Piechotę”, „Pierwszą kadrową” i „Chabry z poligonu”. Zgromadzonych słuchaczy w historyczny kontekst poszczególnych pieśni wprowadzał Dariusz Michalak z Biura Prasowego sanktuarium.
W obchody święta Odzyskania Niepodległości włączyło się także licheńskie Muzeum im. ks. Józefa Jarzębowskiego, które dla upamiętnienia 11 listopada w ramach akcji „Zabierz dziecko do muzeum” zaprosiło rodziny do wspólnej zabawy w grze muzealnej pod hasłem „Szlakiem naszych bohaterów”. Więcej informacji na temat tej akcji: https://www.facebook.com/MuzeumLichen