SANKTUARIUM MATKI BOŻEJ LICHEŃSKIEJ BOLESNEJ KRÓLOWEJ POLSKI

„Dla Niej…” – Koncert Marcina Stycznia

– Zapraszam ludzi, aby wyruszyli w podróż, która nie tyle wiedzie w gorę, co wiedzie w głąb – mówił Marcin Styczeń, wykonawca koncertu, który odbył się w ostatnią sobotę sierpnia w sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej.

„Jak fala ku morzu, tak ja ku Tobie, Dobry Boże, proszę, otwórz oczy moje, bym wreszcie przejrzał Twoimi oczami, bym się nie ścigał już więcej z innymi falami” śpiewał Marcin Styczeń w autorskiej piosence „Fala jest morzem”. Podczas koncertu można było usłyszeć piosenki zrodzone z doświadczenia medytacji chrześcijańskiej, m.in. „Na dwa głosy”. Nie zabrakło pieśni skierowanej do Maryi, której dedykowany był koncert. Zabrzmiała jedna z najbardziej popularnych kompozycji Marcina Stycznia „Madonna od popaprańców”.  – Ta piosenka trafiła do schronisk i na pielgrzymki. Co roku dostaję nagrania od grup pielgrzymkowych, które z nią na ustach wchodzą na Jasną Górę – mówił o utworze sam artysta. Marcin Styczeń zaśpiewał także znane pieśni kanadyjskiego barda – Leonarda Cohena w autorskim tłumaczeniu wykonawcy, m.in. „Weź swój ster”, „Amen”. Pieśniarzowi towarzyszył gitarzyst­a – Tomasz Pfeiffer.

Koncert poezji śpiewanej „Dla Niej…” zgromadził w ogrodzie nieopodal domu pielgrzyma Arka liczną publiczność. Specjalnie na koncert przyjechali fani artysty m.in. Konina, Kutna czy Płocka. Zebranych zachwyciły głębokie, dające do myślenia teksty ale także przejmujący, ciepły głos wykonawcy. Koncert był okazją do refleksji w wyjątkowo pięknym otoczeniu barwnej roślinności licheńskich ogrodów. – Poezja śpiewana jest o nas, naszych trudach i radościach – mówiła Maria Nowakowska, organizatorka wydarzenia, dziękując wykonawcom.

Marcin Styczeń to pieśniarz, kompozytor i autor tekstów. Jego artystyczny dorobek stanowi dwanaście płyt. Pięć z nich stworzył wspólnie z poetą, Ernestem Bryllem. Wykonawca, jak sam o sobie mówi, jest artystą niezależnym od wielkich wytwórni, mód i dyktatury mainstreamowych mediów. Zależny za to od swoich słuchaczy.

Podziel się wpisem