SANKTUARIUM MATKI BOŻEJ LICHEŃSKIEJ BOLESNEJ KRÓLOWEJ POLSKI

Centrum Ochotników Cierpienia w licheńskim sanktuarium

Osoby chore i niepełnosprawne po raz kolejny pielgrzymowały do licheńskiego sanktuarium z Centrum Ochotników Cierpienia diecezji bydgoskiej 10 października.

Pątnicy uczestniczyli we Mszy św. pod przewodnictwem ks. Janusza Kumali, dyrektora Centrum Formacji Maryjnej w licheńskim sanktuarium. Ksiądz dyrektor wskazał, że Chrystus przyjął cierpienie i śmierć z miłości do człowieka, który jest dziełem Boga. Przyjmowanie cierpienia jest możliwe, kiedy serce człowieka otwiera się na miłość.

Centrum Ochotników Cierpienia diecezji bydgoskiej zrzesza ludzi chorych i niepełnosprawnych w każdym wieku, których wspierają osoby zdrowe. Osobą odpowiedzialną za apostolat jest Lucyna Pietrasińska. – Jesteśmy apostolatem, który dowartościowuje ludzi chorych i cierpiących. Staramy się, by osoby chore, przy wsparciu zdrowych, skutecznie ewangelizowały innych. Poszerzamy horyzonty osób chorych, bo zamknięte w małych przestrzeniach, zamartwiają się – opowiada Wiesław Górzyński. Bł. Luigi Novarese, założyciel stowarzyszenia, mówił: „Człowiek może być wtłoczony w łóżko albo wózek inwalidzki, może być w szpitalu albo w sanatorium, ale jego dusza może prowadzić aktywne życie duchowe – nawet jeśli ciało jest unieruchomione (…) Tylko w taki sposób nie jest się kaleką, bo nawet jeśli jest się zamkniętym w czterech wąskich ścianach, horyzonty poszerzają się, a możliwości zwiększają, człowiek nie jest odizolowany, staje się mocny, zbudowany i niezwyciężony”.

Formację duchową w apostolacie sprawują Cisi Pracownicy Krzyża, którzy prowadzą Dom „Uzdrowienie Chorych” im. Jana Pawła II w Głogowie. W nim organizują m.in. rehabilitację osób chorych za przykładem błogosławionego założyciela Centrum Ochotników Cierpienia. Swoje cele apostolat realizuje w tzw. grupach przewodnich, czyli małych grupach osób formujących się na spotkaniach przy parafii lub przy łóżku chorego.

W diecezji bydgoskiej funkcjonuje 9 grup, Helena Bagniewska należy do jednej z nich przy kościele św. Antoniego w Bydgoszczy. – Spotykamy się raz w miesiącu, rozważamy tekst z książki formacyjnej, modlimy się Różańcem i uczestniczymy we Mszy św. Po niej spotykamy się na agapie. Dołączają do nas również niepełnosprawni spoza naszego centrum. Organizujemy śniadanie wielkanocne czy wigilię, a osoby niepełnosprawne dziwią się, że tak może wyglądać świąteczny czas – opowiada.

Opiekunką grup chorych jest Jadwiga Fojucik, które odwiedza w każdej wolnej chwili. – Najważniejsze jest towarzyszenie choremu, wtedy czuje się potrzebny. Dzwonię, dopytuję, jakie chorzy mają potrzeby i odwiedzam ich – mówi.

Irena Mrozik-Gliszczyńska wskazuje, że bardzo cenne jest ofiarowanie cierpienia, którego każdy doświadcza, w konkretnej intencji. Połączenie go z cierpieniem Chrystusa. Ważną modlitwą Ochotników Cierpienia są słowa: „Panie Jezu, łączę swoje cierpienie z Twoim cierpieniem. Całego siebie, mój ból fizyczny i udrękę duchową składam w Twoich ranach, bo w nich jest moje uzdrowienie. Amen”.

Teile den Beitrag